UDOSTĘPNIJ:    

Umrzeć i żyć na własnych warunkach

Kartka z kalendarza – 26 listopada 2025

„Wiesz, w umieraniu najstraszniejsze wydaje mi się to, że człowiek jest zdany tylko na siebie.” — Vladimir Nabokov — Lolita

 

1957

Nie jest prosto znaleźć słowa, kiedy zniknęło się z rzeczywistości, w której poznało się dopiero literę „A”

***********************************************************************************

Nawet kiedy prawdopodobieństwo tego celu było wysokie i nie ulegasz panice czy szokowi, dekiel ci nie odpada, kiedy czujesz swój BYT, który właśnie się pojawił, nie potrzeba znać wszystkich jego liter, by poczuć jego treść. Jednak  nie tyle w osłupienie wprowadza cię obraz, który dotykasz od wewnątrz i od zewnątrz, ile moment, w którym na twoich oczach rzeczywistość, którą dopiero co poznałeś właśnie się rozpadła.

***********************************************************************************

2025

Nie jest prosto znaleźć słowa, kiedy rzeczywistość mimo poznania całego alfabetu ponownie ci to robi.

 

 

    O ŻYCIU NIE BEZ POWODU… PRAWIE

 

Kiedy zaczynasz od ŚMIERCI

W rękach możesz mieć tylko ŻYCIE.

Trzymasz jego koniec –

Myślisz, że wyrzucasz wszystko,

 

Kosz jednak pusty… prawie –

Zmusza do uwagi.

Bo choć nie wiele waży,

To ręce zmęczone pracą.

Nauczyły się już kopać doły

I trumny szczelne zbijać –

Sprzątają dokładnie… prawie,

Każdy przejaw ŻYCIA.

 

Tylko wciąż same pozostają faktem.

 

Zajęte zabijaniem

Robią to z precyzją… prawie;

Nie znając początku

Cios dosięga tylko końca… dłoni.

 

Czasami brak im siły zadawać ból nadgarstkom.

 Wtedy ściskają z czułością,

To, czego tak nie chcą.

Takiej okazji ŻYCIE nie przepuszcza.

 

 Mieszkając w kułaku jednej dłoni,

Pomaga umrzeć z nienawiści przeciw drugiej

Mieszkając w obu, bardzo powoli

Przeciska się między palcami śmierć… ku życiu... nie bez powodu…

 

                                                                                       Ewa Macioszczyk

                                                                                        26 listopada 2025

/pierwotna wersja wiersza z 2013 — WYDANIE 39/2021-07-27/

********************************************************************

— WOW! No to wyszliśmy!

— Niee! Weszliśmy!

— No przecież mówiłem, że wyszliśmy.

***

A podobno poznanie rzeczywistości jest niemożliwe.

 

***

Autor: Ewa Macioszczyk

WYDANIE 87/2025-11-30, kat. HiT


Komentarze

 W tej chwili nie ma żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy!

Popularne w ostatnim miesiącu


           
Copyright © 2025 Obywateltoczlowiek.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone. Projekt i wykonanie Ambicode dla Obywateltoczlowiek.pl.
Polityka cookies   

Uwaga! Niniejsza strona wykorzystuje pliki cookies. Informacje uzyskane za pomocą cookies wykorzystywane są głównie w celach statystycznych. Pozostając na stronie godzisz się na ich zapisywanie w Twojej przeglądarce.