|
|
22 dzień w pokoju
Nie jest prosto znaleźć słowa, kiedy stajesz się gospodarzem świata, w świecie, który właśnie potrzebuje naszej pomocy.
************************************************************************************
24 września 2022 - „Przyszłość przelewa się w przeszłość przez zwężenie w teraźniejszości”. – Termy Pratchett – „Kosiarz”.
24 września 2017 – „Jedyna różnica pomiędzy mną a wariatem to fakt, że nie jestem wariatem”. – Salvador Dali.
************************************************************************************
Nie jest prosto znaleźć słowa, kiedy pojawiasz się w rzeczywistości, w której jedynym twoim przyjacielem jest twój wróg.
213 dzień w wojnie
Człowiek: hmm…
Obywatel: OK. Boisz się mnie?
Eee… Łóżko jest niebezpieczne tylko wtedy, kiedy śpi się w nim z wrogiem. Jesteś jeszcze…?
Wrogiem?! No chyba żartujesz. Przecież to ty odrzuciłeś świat tuż po uzyskaniu pierwszej pionowej postawy. Nie mogłem zrobić kroku bez ciebie.
Niczego nie mogłeś zrobić beze mnie. I o to mi właśnie chodziło. Obywatel to przecież człowiek. Penetrujesz moje wnętrze 67 lat, ale tylko pierwsze 6 byłeś uczniem.
Przecież to było getto, w którym ja byłem twoim katem. Głodziłem cię… trułem, poddawałem eksperymentom, torturowałem fizycznie, psychicznie i emocjonalnie, poddawałem zamrażaniu i gotowaniu, nie pozwalałem spać, narażałem na utratę zdrowia i życia…
No mocno mnie odrzucałeś. Jednak żyję i pamiętam to trochę inaczej. To bardziej ja byłem twoim katem a ty moim więźniem. Jeżeli tak to odczuwasz, to przepraszam, ale drzwi były otwarte. Rozumiem teraz twoje pytanie o to, czy się ciebie boję. Nie, nie boję się ciebie. Do czasu kiedy nie poznaliśmy się wzajemnie, nie rozpoznaliśmy w ciągu dnia i nocy naszych potrzeb, nie uzgodniliśmy wzajemnych relacji, powiązań i różnic, dopóki każdego rana budziliśmy się w naszym łóżku zlani potem ze strachu…
Zlane potem.
„CZŁOWIEK” to „ON”, „OBYWATEL” to też „ON”. A więc „zlani” /?/.
No tak. Dziś w demokracji próbuje się uczyć, że jest lekarz i lekarka, nauczyciel i nauczycielka, jakby podkreślenie płci w zawodzie pomagało walczyć z dyskryminacją kobiet. Przecież „ZAWÓD” to „ON”. A to często prowadzić do nieporozumień. PSYCHOLOG i „PSYCHOLOŻKA” to może zgrzytać fonetycznie dla słuchowca, różnicę między GINEKOLOGIEM i „GINEKOLOŻKĄ” poznałem tak mocno, że zabroniłabym studiować ten kierunek kobietom, MINISTER i… „MINISTRA” to już pachnie wojną nie tylko z gramatyką, ale i z ludźmi, których nazywa się powszechnie osobami LGBT…+. Do ciągu liter wciąż dołączają nowe. Grupa ta więc wciąż podlega ewolucji. Wielu ludzi zapomina w swoich wypowiedziach o tej grupie, o aktualizowaniu tej sekwencji liter lub niektóre z nich całkowicie pomija. Tak jak ja w tej chwili. W języku polskim na literę „Q” praktycznie nie istnieje żadne słowo, które mogłoby pozwolić mi się zorientować jaka treść się za nią kryje. Za to „H” jest literą, której w tej sekwencji w ogóle nie ma.
Parę dni temu gdzieś to przeczytałam: „Śmierć zaginął, zapewne już gdzieś odszedł. A to prowadzi do chaosu, jaki pojawia się zawsze, kiedy ulega załamaniu ważny społecznie sektor usług. Pan Reg Shoe, aktywista Martwych Praw nagle ma więcej pracy, niż mógłby sobie wymarzyć. A niedawno zmarły mag Windle Poons budzi się w trumnie i odkrywa, że powrócił na świat jako zwłoki”.
***
Wywiad przeprowadził, w dniu 24.11.22 człowiek: Ewa Macioszczyk z obywatelem…
Opublikowano: WYDANIE 55/2022-11-25
