UDOSTĘPNIJ:    

TERAŹNIEJSZOŚĆ... jak w ZWIERCIADLE...

...patrzy ci w twarz, tak długo aż jej nie odkryjesz i nie podziękujesz

 

ZWIERCIADŁO /Grudzień 2003/

z pierwszej strona                                                   z drugiej strony

Nic nie jest ważniejsze                             Dlaczego tak trudno zrozumieć

od dzisiejszego dnia!                                nam siebie nawzajem?      

 

Parę lat temu  w jakimś  kolejno otwieranym kontenerze na śmieci znalazłam Juliette Binoche 

W "Zwierciadle" na okładce nieznana mi twarz, z lekkim uśmiechem patrzyła mi prosto w twarz. Jej spojrzenie nie mogło nie przykuć mojej uwagi...

                                                                            "Ocalona! Tak, to ja"

                                                                            - widniało tuż pod jej imieniem i

                                                                            nazwiskiem.

Był rok 2004 gdy czasopismo to, po roku od wydania, ze śmietnika trafiło do moich rąk.

Sens tego ocalenia wprawdzie wykroczył poza ramy zwykłego przeczytania, ale nie zdołałby uchronić swego losu przed standardowym zachowaniem rasowego czytelnika, który po przeczytaniu pisma zapełnia nim kontener, gdyby nie moja obecność w miejscu gdzie sens, w ogóle życia, dobiegał do swojego naturalnego końca. 

Dziś wiem, że musiało minąć jeszcze 20 lat bym dorosła do wszelkich rasowych standardów i jako kundel zadecydować o wejściu do banku i mijając znajomą twarz... móc powiedzieć...

                                                                           

                                                                                       /W tym miejscu wyobraźcie sobie

                                                                                        zdjęcie okładki "Zwierciadła"

                                                                                        z patrzącą mi w twarz Juliette Binoche.

                                                                                        Edycja jednak nie powiodła się./

                                                                                                                     

                                                                                                                       D Z I Ę K U J Ę

Redakcja: Ewa Macioszczyk

Opublikowano: 27 stycznia 2024

WYDANIE 68/2024-01-27


Komentarze

 W tej chwili nie ma żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy!

Popularne w ostatnim miesiącu


           
Copyright © 2025 Obywateltoczlowiek.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone. Projekt i wykonanie Ambicode dla Obywateltoczlowiek.pl.
Polityka cookies   

Uwaga! Niniejsza strona wykorzystuje pliki cookies. Informacje uzyskane za pomocą cookies wykorzystywane są głównie w celach statystycznych. Pozostając na stronie godzisz się na ich zapisywanie w Twojej przeglądarce.