UDOSTĘPNIJ:    

BEZPODSTAWNA PODSTAWA. Między prawdą, prawdą i kłamstwem - cz. 6

Bez PODSTAWY nie powstaje praktycznie nic ani pozytywnego, ani negatywnego. Jednak myśl rodząca się w głowie człowieka to taki jedyny byt, który  po opuszczeniu swojego domu najczęściej nabiera cech niepozwalających na rozpoznanie związku z jego obywatelstwem i bywa nierzadko, że staje się bezpodstawną podstawą, na której budowane są wzorce, symbole, zdania, oceny, idee, poglądy, wartości, a nawet organizacje i systemy gnębiące jednakowo tej myśli zwolenników, przeciwników, jak i samego jej twórcę.

Renata Kim /Dziennikarka, Newsweek nr 37/2019, rozmowa z Leszkiem Balcerowiczem/: "Sprawę bada teraz zachodniopomorskie kuratorium oświaty".

Leszek Balcerowicz /polski polityk i ekonomista, dr hab. nauk ekonomicznych/: "Pani kurator startowała z list PiS na radną do sejmiku wojewódzkiego, a teraz jest kandydatką na posła z ramienia PiS. I cały czas jest kuratorem. A usłużne media nagłośniły podejrzenie, że „agituję”. Pokazuję, czym jest reżim PiS. Ogłosiłem na Twitterze, że ze względu na gwałtowny wzrost zapotrzebowania na moje występy dzięki PISOWSKIM, mediom, przyspieszam przygotowania do wykładów w Internecie. To jest mój gest Kozakiewicza".

Ewa Macioszczyk /wydawca Serwisu Internetowego obywatelTOczlowiek.pl/: Czekałam, kiedy państwo dobiegną do zdania, które pani Renata Kim uznała za coś, co może być myślą przewodnią tej rozmowy. To ona sprowokowała mnie do rozszerzenia tej rozmowy o moją w niej obecność. Od 30 lat wszystkie rozmowy, dyskusje, debaty, spory, oceny, opinie praktycznie i dosłownie krążą i skupiają się wokół stołu, pod którym w 1957 roku taki gest wykonałam, jako sprzeciw wobec propagandy kłamstwa, jakiej ulegali wszyscy obywatele dookoła tego miejsca.  23 lata później wykonał go Władysław Kozakiewicz. Oczywiście tak mógł być nazwany, bo to on go wykonał, w określonym czasie i miejscu, wzbudzając podziw u wielu. Ktoś dziś uznał, że jest wart odnotowania w Wikipedii jako symbol odwagi. U pana wzbudził ten gest szacunek, pewnie za charakter.

Gesty moją charakter pokazania chwilowej postawy wobec rzeczywistości, której się nie akceptuje, jednocześnie nie zamierzając jej zmieniać. Są pewną formą podpisu pod już stałym oportunistycznym, czy opozycyjnym charakterem stosunku do rzeczywistości, jednak też i zgodą na tej rzeczywistości dalszy byt, bez zmiany.

Mój gest w sensie gestu zakończył swój byt w momencie jego powstania. Był istotny tylko dla mojego życia. Uratował je. Tyle.

Pan po 64 latach po moim pokazaniu gestu, po którym już żadna  propaganda i nigdy nie miała na mnie wpływu, proponuje mi uczestnictwo w oglądaniu pana gestu Kozakiewicza w formie występów, czy wykładów, na temat czym jest reżim PiS, które pan pospiesznie przenosi do Internetu, bo pisowskie usłużne media /???/, podejrzewają pan o „agitację”, jak rozumiem przeciwko temu reżimowi.

Przyznam, że na rok zawiesiłam się po dojściu do tego momentu Waszej rozmowy i moim uczestnictwie w niej, by znaleźć PODSTAWĘ do jej kontynuowania, tę właściwą dla mnie, na której mógłby stanąć MÓJ STÓŁ wokół, którego już od dawna każda rozmowa z kimkolwiek osiąga swój zamierzony cel i każdy jest usatysfakcjonowany.

  

Tekst powstał na postawie wywiadu przeprowadzonego przez Renatę Kim z Leszkiem Balcerowiczem, opublikowanym we wrześniu 2019 roku w Newsweek Polska nr 37.  Opublikowane tu wypowiedzi Renaty Kim i Leszka Balcerowicza są przepisanymi wiernie cytatami.

Redakcja: Ewa Macioszczyk

wydanie 37/2021-05-19

 


Komentarze

 W tej chwili nie ma żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy!

Popularne w ostatnim miesiącu


           
Copyright © 2025 Obywateltoczlowiek.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone. Projekt i wykonanie Ambicode dla Obywateltoczlowiek.pl.
Polityka cookies   

Uwaga! Niniejsza strona wykorzystuje pliki cookies. Informacje uzyskane za pomocą cookies wykorzystywane są głównie w celach statystycznych. Pozostając na stronie godzisz się na ich zapisywanie w Twojej przeglądarce.