- Dlaczego mój serwis jest pomarańczowy?
- Bo taką podjęliśMY decyzję.
- Dlaczego zakochałam się do szaleństwa w terroryście?
- Bo taką podjęliśMY decyzję.
- Dlaczego zabijałam swoje dzieci?
- Bo taką podjęliśMY decyzję.
- Dlaczego, choć potrafię zarabiać pieniądze, żyję jak żul?
- Absolutnie, bo taką podjęliśMY decyzję.
No i teraz…
- Dlaczego zgodziłam się na uprowadzenie mi dziecka?
- Po raz kolejny, bo taką podjęliśMY decyzję.
Mogłabym tak godzinami. Bez końca.
Nigdy nie zastanawiali się państwo, dlaczego każde wasze zdarzenie zawiera element tak zwanego podejmowania decyzji. A dlaczego? Bo wasze życie pełne jest podejmowania TAK ZWANYCH DECYZJI.
- Dlaczego oddychamy powietrzem?
- Bo taką KTOŚ podjął decyzję.
- Dlaczego myślimy?
- Bo taką KTOŚ podjął decyzję.
- Dlaczego jedni kochają PiS, a inni go nienawidzą?
- Bo taką każdy z nas, k…, podjął TAK ZWANĄ DECYZJĘ.
Nie, nie. Serwis, który postanowiłam zbudować, nie jest plagiatem, czy próbą zdezawuowania tego, co pokazał i powiedział, lub chciał pokazać i powiedzieć Quentin Dupieux w filmie pt. „Mordercza opona”. Absolutnie nie jest też podzieleniem hołdu reżysera i zarazem scenarzysty dla najpotężniejszego elementu stylu, jakim jest, BEZ POWODU.
Żebym mogła pokazać, dlaczego ten tekst zbudowałam na kanwie tego genialnego filmu, który opowiada o nas i świecie w zasadzie wszystko, muszę pokazać, gdzie jest w nim JA i MOJA JEGO INTERPRETACJA:
- Dlaczego jedni kochają PiS, a inni go nienawidzą?
- Bo taką każdy z nas, k…, podjął TAK ZWANĄ DECYZJĘ.
Podejmowanie decyzji to charakterystyczny przejaw pracy mózgu
nie tylko dla człowieka,
ale to jedyny byt na Ziemi,
który najczęściej podejmuje je przeciwko sobie samemu,
będąc przekonanym, że tak nie jest.
- Dlaczego jedni kochają PO, a inni go nienawidzą?
- Bo taką każdy z nas k..., podjął TAK ZWANĄ DECYZJĘ.
Wszystko więc na to wskazuje, że 15.02. w Międzynarodowe Święto Walki z Rakiem Dzieciństwa osiągnęłam swój cel, a nawet więcej. Podjęta decyzja wykonania próby desantu w Karwi 3.09.2020, który miał być spotkaniem i rodzajem ostatecznej konfrontacji mnie i mojej teraźniejszości, ze mną i moją przeszłością, w miejscu, które stało się początkiem samodzielnego prowadzenia swojego życia zgodnie ze swoją tożsamością, zakończyła się pełnym podpisem.
Gdybym mogła cofnąć czas i zacząć życie jeszcze raz, zmieniłabym tylko jedno. Nie rozpoczęłabym go w ogóle. Ponieważ decyzja ta nie była moja, a cofnięcie w czasie daje tylko szansę na zmianę decyzji własnych, nie zmieniłabym żadnej.
Więc istnieje różnica między TAK ZWANYMI DECYZJAMI i DECYZJAMI, a skoro tak to ŻYCIE MA SWÓJ POWÓD, BY ŻYĆ.
