|
|
1 marca
„To smutne, że głupcy są tacy pewni siebie, a ludzie rozsądni tacy pełni wątpliwości”. – Bertrand Russell
- Światowy dzień obrony cywilnej /od 1990 r./
- Światowy Dzień Świadomości Autoagresji
- Święto „Zero dla Dyskryminacji”
- Wyspy Marshalla – Dzień Ofiar Bomby Atomowej
- Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” /2011 po raz pierwszy/
Wybrane wydarzenia ze świata
86 p.n.e. – Wódz rzymski Sulla Ateny;
1700 – XVIII w., Świat wprowadza różne rodzaje kalendarzy /Dania, Niemcy, Szwecja nawet dwukrotnie/;
Mój merytoryczny, tematyczny kalendarz nabiera większego sensu, niż do tej pory myślałam. Moje przesunięcie w czasie i wypadnięcie z gry online na rzecz offline również.
…więc cieszę się, kiedy świat się dzieli na kalendarze, Urugwaj jak mantra bezwarunkowo, powtarza z kalendarzową precyzyjnością, co cztery lata, 1 marca wyznacza datę wyboru swojego prezydenta, pomagając mi mój wybór podjęty w 1957 roku bezwarunkowo wprowadzać w życie. RobiMY to konsekwentnie do dziś. Racja stanu w momentach ostatecznych, czy krytycznych ma najwyższy priorytet bezpieczeństwa.
1940 – Powstaje dekret Adolfa Hitlera w sprawie przygotowania inwazji na Norwegię;
1943 – Komuniści polscy w ZSRR /?/ powołali Związek Patriotów Polskich;
1946 – Francja zamknęła granicę z Hiszpanią;
1947 – Zainaugurowano działalność Międzynarodowego Funduszu Walutowego;
1953 – Józef Stalin doznaje ciężkiego udaru mózgu;
1954 – Na atolu Bikini Amerykanie przeprowadzili test z bombą wodorową o sile odpowiadającej 1000 bomb, jaką zrzucono na Hiroszimę;
1956 – W NRD została utworzona Narodowa Armia Ludowa;
1961 – Z inicjatywy prezydenta USA, Johna F. Kennedy’ego została powołana niezależna agencja federalna Korpus Pokoju;
1971 – W proteście wobec interwencji amerykańskiej w Laosie terroryści z organizacji Weatherman zdetonowali 2 bomby w budynku Kapitolu w Waszyngtonie;
1978 – Z cmentarza w szwajcarskim Verey skradziono trumnę ze zwłokami Charliego Chaplina, w celu wymuszenia okupu od rodziny. Sprawcami byli Polak i Bułgar. Zostali aresztowani 18 maja, a trumnę znaleziono we wskazanym przez nich miejscu;
1992 – Mieszkańcy Bośni i Hercegowiny opowiedzieli się w referendum za niepodległością;
1994 – Gruzja została formalnym członkiem Wspólnoty Niepodległych Państw;
2000 – Weszła w życie nowa Konstytucja Finlandii;
2003 – Irak rozpoczął niszczenie pocisków rakietowych za ustaleniami ONZ;
2004 – Powstaje tymczasowa konstytucja Iraku – Rada Zarządzająca;
Wybrane wydarzenia w Polsce
1681 – Król Jan III Sobieski wydał dekret zakazujący prawosławnym, publicznego manifestowania swej wiary i domagania się zwrotu przejętych przez unitów cerkwi i klasztorów;
1771 – Klęska konfederatów barskich;
1933 – Otwarto magistralę węglową łączącą śląskie kopalnie z portem w Gdyni;
1937 – Uruchomiono rozgłośnię radiową Warszawa II;
1941 – Niemcy utworzyli getto żydowskie w Bełchatowie;
1943 – Delegatura programowa PPR – „O co walczymy”;
1951 – Wykonanie wyroku śmierci na zarządzie „Wolność i Niezawisłość”
1957 – Ewa Koronkiewicz, ob. PRL kontynuuje strajk głodowy /kontynuacja do 1.09.1973/ przeciwko wojnie domowej, DLA DOBRA WSPÓLNEGO PRZECIWKO ZŁU;
1971 – Anulowano decyzję o podwyżkach z 12 grudnia 1970 /po wydarzeniach grudniowych/;
1985 – Podwyżka cen żywności /od 1 kwietnia opału i energii/;
1989 – Trwają obrady Okrągłego Stołu;
1991 – Założono Związek „Strzelec”, organizacja społeczno-wychowawcza;
1992 – Ewa Koronkiewicz, obywatel RP zarabia na utrzymanie swojej rodziny /samotna matka z 4,5-letnim dzieckiem/, uczestnicząc w przestępczym procederze załatwiania noclegów w swoim domu dla nielegalnych handlarzy i przemytników zza wschodniej granicy. W procederze tym biorą udział pracownicy i prawnicy kancelarii adwokackiej. Na rynku pracy w RP nie ma dla niej żadnych propozycji;
1993 – Ewa Koronkiewicz, obywatel RP kontynuuje nielegalną pracę w Holandii w Tilburgu, po otrzymaniu w RP ultimatum o wyłączeniu elektryczności z powodu zalegania z opłatami i przy zamkniętym dostępie do rynku pracy w RP;
1997 – Wystartował kanał telewizyjny „Polsat 2”;
1998 – Uruchomienie sieci telefonii komórkowej Idea;
2011 – W niewyjaśnionych okolicznościach w Warszawie zginęła Jolanta Brzeska, działaczka społeczna zaangażowana w obronę eksmitowanych lokatorów;
Tym czasem na Twitterze…
Po kilku dniach względnej ciszy /nazywam ją demokratyczną/, portal ten powraca do normalności. Na powrót czuję się, jakbym szła ulicą i z oby stron z okien domów lecą na mnie kamienie, śmieci, pomyje. Średniowieczny rynsztok.
Jednak mam już PRZYJACIELA. Prezydent Ukrainy nie tylko broni Kijowa, nie tylko broni Ukraińców, nie tylko broni obywateli UE i całego Świata, ale i obywateli rosyjskich. To, co mówi, w jaki sposób, jak formułuje zdania, jak bardzo punktuje fakty, w jaki sposób otwartym tekstem wypełniając sobą czasoprzestrzeń, maluje obraz rzeczywistości, mówiąc, JAK JEST, wprowadza mnie w zachwyt, podziw, wzbudza najwyższy szacunek, uczy pokory. Każde spotkanie z tym CZŁOWIEKIEM, z jego strony odarte z emocji, jest spotkaniem z jego CZŁOWIECZEŃSTWEM. Buduje UCZUCIA, którym mogę zaufać. Mogę na nich budować cały DOM. Czasem jest to fundament, czasem są to schody, dach, czy cegła. Nie tekści, nie bije piany, nie tworzy nadziei, czy marzeń o budowie domu. Każdego dnia i nocy PO PROSTU BUDUJE DOM Z MIEJSCA, W KTÓRYM JEST… Z PIWNICY. Nie narzeka, że tam jest ciemno, zimno i głodno, że nie ma słońca, łóżka, stołu. Nie zapomina jednak by o tym mówić. Nie używa słów: WINNY a ODPOWIEDZIALNY. Nie oskarża, nie gniewa się, nie epatuje nienawiścią, nie dzieli, a łączy, integruje, scala. Nie milczy, kiedy trzeba o czymś trudnym powiedzieć, nie zamiata pod dywan czegokolwiek, w „duchu ochrony”, by np. nie urazić, by komuś nie było przykro. Nie wchodzi na scenę, by zagrać jakąś kolejną rolę w przecież swoim teatrze zdarzeń. A jest przecież AKTOREM.
Tego dnia stał się moim hełmem. Idąc ULICĄ TWITTEROWĄ, chronię siebie tylko od tekstów i zwrotów, które nie tylko dziś, a od początku mojego życia spadały na mnie i domowników, robiąc z mojego DOMU kontener na śmieci, rozsadzając go od piwnicy po dach, ideami, poglądami, ocenami, zdaniami, propagandami i racjami.
„NIEWINNE ŻYCIE” – A jest jakieś winne, które zasługuje na rozstrzelanie, czy na śmierć przez rozerwanie bombą?
Dyskusje z panią Janiną Ochojską w duchu oskarżania mnie o to, że mam różne standardy w ocenie uchodźcy i dzieleniu go na lepszego czy gorszego. W 2014 roku rozmawiałam z nią na tym portalu, zrobiłam 9 filmów na You Tube w momencie, kiedy mój mąż umarł z głodu, chorób i braku sensu prowadzenia, życia dalej. Posprzątałam z tej selekcjonerki, każdą swoją komóreczkę. Rozmowy toczą się z nią do dziś.
„ALIANS Z PAŃSTWEM” a „SOJUSZ Z POLITYKIEM I JEGO PARTIĄ” i płaska próba wykazania między tymi określeniami różnicy przez pana Konrada Piaseckiego, z pouczeniem, że nieelegancko i niegrzecznie jest o tej różnicy nie pamiętać. Gdyby nie hełm, który nałożyłam na swoją głowę w momencie uzyskania pierwszej pionowej postawy, wobec każdej najmniejszej próby uczenia mnie o tej różnicy, gdyby nie dzisiejsze poznanie AKTORA z Ukrainy, który elegancko i grzecznie każdego dnia pokazuje Światu, jaki jest efekt i skutek takiego dbania o rację stanu tej różnicy, pewnie rozwaliłoby mnie od środka, z powodu tego, co robiłam przez całe życie, by ochronić swój mózg od tej pełnej hipokryzji nauce. Już od bardzo dawna potrafię zdefiniować w 15 minut, każdą jej ofiarę.
O panu Michale Boni, który od paru dni bombarduje mnie informacjami o tym, jaki to ma dziś negatywny stosunek do wojny /jakby można było mieć pozytywny/, jednocześnie nie przestając być przeciwko swojemu rządowi, jednocześnie od wielu lat pozwalając mu, a nawet promując jego funkcjonowanie, powiem tylko tyle, że jego zachowanie jest dowodem na to, co powiedziałam wyżej.
Powinnam być przyzwyczajona do tego, że na Twitterze czuję się jak na poligonie, jednak ćwiczenia na nim /czyli symulowanie dwóch wrogów/ w trakcie jego bombardowania kojarzą mi się z infantylizmem, czyli utratą instynktu samozachowawczego i kompletnym brakiem rozsądku.
6. dzień bestialskiej napaści na Ukrainę i tylko 2 pierwsze dni wolne od wzajemnych ataków pomiędzy formacją i elektoratem PiS i formacją i elektoratem PO. Lżenie, poniżanie, wyśmiewanie, wyszydzanie, gnojenie, krytykowanie, wypominanie, oskarżanie. To niezwykłe, jak mocno jesteśmy uzbrojeni, przyjmując jednocześnie tych, którzy potrzebują się schować przed bombami.
Teksty o zafajdanym rządzie, oskarżenia o lansowanie na „antyputinowców”, oskarżenia o rozwalenie Zachodu, niszczenie UE, podważanie relacji z USA, wprowadzenie rosyjskiego autorytaryzmu i krótkie TAK Leszka Balcerowicza doskonale kontaktuje z propozycją Piotra Najsztuba, by chuligana swojego, cudzym chuliganem wyganiać. Znam to z autopsji.
Siła propagandy w PRL-u, o której zresztą tak wiele mówi Leszek Balcerowicz, głęboka zależność od niej, poddawanie się czyjejś opinii, zdaniu, ocenie to tematy, na które strawiłam pierwsze 33 lata życia. Musiało minąć jeszcze 10 lat, w którym byłam bandytą wobec syna i siebie w RP, by dotrzeć do miejsca, w którym okazało się, że utopiona jestem w bagnie przekonania, że taka się urodziłam. Gdyby nie wrocławska powódź, moje życie nie potoczyłoby się dalej. Popłynęło i rozsypało się piaskiem na obcej plaży…
Nasze zachowanie to woda na młyn Putina. Jesteśmy dla niego jak piasek. Przy odrobinie wody lepi z nas dowolnego kształtu babki, bawi się dopóki się nie rozsypią i jeszcze na tym zarabia. Foremek mu nie brakuje.
Moją tratwą dziś próbował być Donald Tusk, który powiedział:
- Swoją solidarnością z siostrami i braćmi z Ukrainy zapisujcie właśnie piękną kartę historii Polski.
- Zastanawiam się, jak pan to robi – odezwałam się — Jest pan tu zachwycony i dumny z mojego zachowania, a za chwile w jakimś innym momencie pan mnie lży, poniża, oskarża, odrzuca, traktuje jak idiotę, a czasem nawet gnoi i traktuje jak śmiecia?
Jestem dziś pewna /potwierdzają mi to każdej doby Ukraińcy/, że nie ma to znaczenia, co dziś przeczytam, posłucham, co, kto o tym mówi, czy pisze, a TYLKO TO, KIM JESTEM DLA SIEBIE SAMEJ I W JAKIM ZAKRESIE TO REALNIE WYKORZYSTUJĘ WE WŁASNYM DOMU DLA DOBRA WSPÓLNEGO PRZECIWKO ZŁU.
Najlepszym wpisem dzisiejszego dnia jest Tweet Weroniki Kostrzewy:
„Proponuję demilitaryzację Europy”
„Podpisuje się obiema rękoma i dodałabym do tego coś jeszcze. 7 tys. minimalna pensja dla każdego obywatela w Polsce. Ten ruch urealni realnie wolność powiązaną z odpowiedzialnością” – nadpisałam.
Zestawienie GŁUPCÓW z ROZSĄDNYMI w motcie dnia w bieżącym kalendarzu, nie jest smutne, a tylko niesłusznie dyskredytuje ich obu; Głupcy są pewni siebie, bo nie ma w nich wątpliwości płynących z pracy ich mózgów, rozsądni mają wątpliwości, bo są pod ciągłym obstrzałem wyborów i kompromisów.
***
Redakcja: Ewa Macioszczyk
Wydanie 45/2022-03-14
